Co nowego w antykach

Nowości ze świat antyków


Kwiecień 06, 2017

Jak inwestwoać w antyki

Antyki globalnie postrzegane są jako towar luksusowy. Ludzie chętnie kupują antyki ze względu na ciekawy wygląd , a oprócz tego świetną jakość, ponieważ opracowane są z niezwykłą precyzją. Są to przedmioty opowiadające pradawne historie. Natomiast antyki to nie tylko ozdoba domu, niemniej jednak także inwestycja, która nie traci terminu ważności – im więcej lat liczy antyk, tym bardziej wzrasta jego wartość.Mianem „antyk” możemy określić przedmioty sprzed II wojny światowej, jest to umowna granica, jednakże powszechnie stosowana. Antyki mogą obejmować różne dziedziny kolekcjonerskie od wyposażenia domu, po biżuterię, broń, a nawet zabawki. Na rynku nie istnieją żadne granice cenowe dla poszczególnych kategorii. Im starszy przedmiot i bardziej zdobiony, tym droższy. Wartości też dodaje ciekawa historia związana z przedmiotem.Czym jest AFIAntique Furniture Index (AFI) przedstawia koniunkturę na rynku antyków w Anglii i dostępny jest głównie inwestorom private bankingu. Indeks nie przewiduje, ale obrazuje zmiany zaszłe na rynku. Mierzony jest już od czterdziestu dwóch lat.Po raz 1szy AFI został opracowany poprzez Jana Andrewsa w 1968 roku, w którym to przedstawił mieszankę sprzedaży 1400 typowych mebli antyków wg siedmiu składowych, w tym m.in.:  sprzedaż wg cen detalicznych, na aukcjach, na targach i rynkach. Zebrane dane z całego państwie wraz z wykresem ilustrującym zmiany, zawarł w książce „British Antique Furniture”, która stanowi istną encyklopedię edukacji o antykach i historii.AFI jest jedynym do tej pory udokumentowanym indeksem, notowanym nieprzerwanie od 40 lat. Od podstaw powstania indeksu do obecnie, metody badania rynku nie uległy zmodyfikowaniu, dzięki czemu zachowały porównywalność na przestrzeni lat. Indeks obejmuje dobrane przykłady mebli antycznych dobrej jakości, łatwo dostępnych dla kolekcjonerów w wielu regionach i hrabstwach Anglii.  Nie zawiera bogatych kolekcji muzealnych, dzięki czemu krzywa AFI jest ograniczona i nie notuje ekstremalnie wysokich wartości.Poprzez 40 lat wskaźnik wzrósł od wartości początkowej na poziomie 100 do rekordowej wartości 3492 w 2003. Dzisiaj znajduje się jednakże na poziomie mniejszym niż trzy tysiące. AFI zależy głównie od sytuacji na giełdzie i kosztów domów w południowej Anglii. Na ilustracji odczytujemy generalną tendencję wzrostową wskaźnika, jednakże zdarzają się także okresy zmniejszenia jego wartości. Tak zdarzyło się  m. in. w 2002 roku, kiedy to indeks przestał nadążać za sprzedażą domów na południowym – wschodzie.  Sytuacja uległa poprawie dwa lata temu, ku zadowoleniu kolekcjonerów i miłośników antyków, AFI, pomimo niskiej sprzedaży mieszkań, gwałtownie wzrósł w górę. Odnotowano nawet wzrost wartości antyków, co w czasach obecnego kryzysu jest dobrą wróżbą. Zwłaszcza wyróżniły się wtedy dobrej jakości meble z Gruzji.Podsumowanie 2009Rok 2009 był ciężkim okresem na rynku sprzedaży antyków. Wartości licytowanych przedmiotów nie zachwycały, a marketing detaliczna także nie była zadowalająca. Oprócz Londynem nie można było sprzedać elementów niskiej jakości, a wiele dobrych pozycji o średniej jakości osiągnęło jedynie najniższy poziom wstępnych szacunków dystrybucji. W ciągu roku zrealizowano tylko wielespektakularnych transakcji, natomiast o kilka mniej niż w 2008 roku. Ostatecznie więc  ze względu na spadek wszystkich siedmiu składników indeks spadł w dół o 206 punktów w odniesieniu do 2008 roku. Spowodowało to rozczarowanie w gronie inwestorów, w szczególności biorąc pod uwagę dobre wyniki w roku poprzednim. Wręcz najwięksi angielscy producenci zostali dotknięci kryzysem. Patrząc natomiast na wzrost (choć powolny) w biznesie domów i mieszkań, istnieje oczekiwania na powrót dobrych czasów dla sprzedawców antyków.Większa niż kiedykolwiek, była natomiast liczba transakcji zabytkowych mebli odbywająca się na aukcjach, co dziś stanowi jeden z najważniejszych elementów dystrybucji detalicznej.  Podobne wyniki w sprzedaży uzyskiwały targi, a to dzięki kolekcjonerom i profesjonalistom, którzy w każdej chwili gotowi są zapłacić wysokie kwoty, zwłaszcza za okazy pochodzące z osiemnastego lub początków dziewiętnastego wieku. Targi pozwalają zaoszczędzić kilka czasu i kłopotów, za które to odbiorcy przeważnie muszą być gotowi zapłacić w punktach sprzedaży, dlatego nawet dobre sklepy z antykami, traciły klientów na rzecz targów. Jeżeli zaś chodzi o odbiorców – w dobie globalnego dostępu do internetu mają oni pokłady edukacji większe o tym jak wygląda rynek , a oprócz tego co i gdzie warto kupować.Handel w PolsceW naszym kraju AFI nie obowiązuje, nie istnieje również żaden jego odpowiednik.  Mimo to, polski rynek oferuje intrygującą propozycję inwestycyjną – od mebli pochodzących z dwudziestolecia międzywojennego, po klasycystyczne, rokokowe czy biedermeierowskie wyposażenie. Oferowany jest też bogaty wachlarz wytworów ceramicznych – zastawy stołowe, patery, talerze, a też zegary wiszące, kominkowe i bufetowe.